Grosicki: Chciałem zjednoczyć się z całą Francją

Grosicki: Chciałem zjednoczyć się z całą Francją
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Każdy z nas zasługuje na miejsce w reprezentacji na mistrzostwa Europy - mówi Kamil Grosicki po kolejnym udanym meczu "biało-czerwonych".


Dalsza część tekstu pod wideo
Skrzydłowy Rennes w meczu z Czechami zdobył szóstą bramkę w kadrze. Polacy wyprowadzili znakomitą kontrę, a w decydującym momencie świetnie zachował się Arkadiusz Milik. Napastnik Ajaksu mógł sam kończyć akcję strzałem, ale zdecydował się na podanie do Grosickiego, który miał przed sobą pustą bramkę.


- Chciałbym podziękować Arkowi, bo zachował się w tej sytuacji jak wielki piłkarz - mówił po meczu piłkarz Rennes, który po golu oddał hołd ofiarom zamachu terrorystycznego w Paryżu i zaprezentował koszulkę z napisem "Pray for Paris".


- Bardzo się cieszę, że udało mi się zdobyć bramkę, bo tym gestem chciałem się zjednoczyć z całą Francją. Cały czas myślę o tej sytuacji. Każdego dnia wchodzę do internetu, a tam wyskakują kolejne informacje, więc nie będzie łatwo o tym zapomnieć. Mam nadzieję, że wszystko wkrótce się zmieni i już nigdy nie dojdzie do takiej tragedii - powiedział Grosicki w rozmowie z TVP Sport.


- Cieszymy się, że mamy dobrą serię. Tym razem udowodniliśmy, że możemy strzelać gole bez Roberta Lewandowskiego. Pokazujemy na boisku, że każdy z nas zasługuje na miejsce w reprezentacji - uważa 27-letni skrzydłowy.


Kolejny raz z dobrej strony w reprezentacji Polski zaprezentował się Bartosz Kapustka, który na początku meczu zaliczył asystę przy golu Milika.


- Coś niesamowitego. Trzeba trzymać kciuki, żeby się dobrze rozwijał. Przyszłość jest przed nim. To samo dotyczy Karola Linettego - zakończył Grosicki.
Źródło: sport.tvp.pl

Przeczytaj również