Grzelak: Nie obawiamy się Jagiellonii

Grzelak: Nie obawiamy się Jagiellonii
Marcin Kadziolka/Shutterstock
- Liczę się z tym, że będę grał jako środkowy obrońca i stanę przed zadaniem kierowania linią defensywną. Jestem na to przygotowany. Pomógł mi w tym mecz w Poznaniu - powiedział obrońca Korony Kielce Rafał Grzelak przed meczem z Jagiellonią Białystok.


Dalsza część tekstu pod wideo
W spotkaniu 32. kolejki LOTTO Ekstraklasy trener Maciej Bartoszek nie będzie miał do dyspozycji kontuzjowanego Djibrila Diawa oraz pauzującego za kartki Radka Dejmka. 


- Jeśli jest dużo zmian, to nie zawsze dobrze to wpływa na grę drużyny. Ale uważam, że mamy dobrą jakość. Wszyscy naprawdę dobrze prezentujemy się na treningach. Ta świeża krew może stanowić nasz atut, wielu zawodników jest głodnych gry - przyznał Grzelak, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.


- Mam nadzieję, że teraz zarówno ja, jak i cały zespół, zaprezentujemy się w obronie lepiej. Mentalnie jestem gotowy przejąć rolę po Radku - dodał.


- Jagiellonii się nie obawiamy. Tak jak każdego przeciwnika w tej lidze szanujemy, ale nie odczuwamy wielkiego respektu - zakończył.

Przeczytaj również