Hamalainen jednak zostanie?

Hamalainen jednak zostanie?
Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Kontrakt Kaspera Hamalainena z Lechemobowiązuje tylko do końca roku. Jeszcze niedawno wydawało się, żeodejście reprezentanta Finlandii jest przesądzone. Teraz sytuacja powoli się zmienia.
Wiosną Lech poinformował, że złożył Finowi ofertę nowego kontraktu, ale ten nie był nią zainteresowany.  -Jeżeli Kasper chce u nas zostać na dłużej, musi sam zaproponowaćrozmowy - mówił niedawno w rozmowie z Gazetą Wyborczą wiceprezesklubu Piotr Rutkowski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Hamalainen w sierpniu skończy 29 lat. To być może ostatni moment, by zagrać w mocniejszej lidze i za lepsze pieniądze. Ważne jest też zdanie żony piłkarza, która kilka tygodni temu urodziła mu syna.
Maciej Skorża twierdzi jednak, że sytuacja powoli zmienia się na korzyść Lecha. Szkoleniowiec "Kolejorza" powiedział Gazecie Wyborczej, że praktycznie każdego dnia namawia Hamalainena do pozostania w Poznaniu. - Mam wrażenie, że powoli zyskujemy więcej atutów w tych rozmowach - mówi Skorża.
Hamalainen był najlepszym strzelcem Lecha w poprzednim sezonie. Zdobył trzynaście goli, chociaż najczęściej występował jako ofensywny pomocnik. Skorża próbował go również na innych pozycjach. W niektórych meczach Fin grał jako "fałszywa dziewiątka", zdarzyło się też, że ustawiony był na boku boiska. W każdej z tych ról miał wielki wpływ na grę Lecha.
Od 1 lipca Hamalainen może podpisać umowę z nowym klubem. Wejdzie ona w życie wraz z początkiem 2016 roku. 
Źródło: Gazeta Wyborcza / własne

Przeczytaj również