Hamalainen: Nie jestem bohaterem

Hamalainen: Nie jestem bohaterem
ASInfo
- Trener powiedział „Wejdź i strzel gola, masz cztery minuty!” – Kasper Hamalainen, bohater meczu z Lechem Poznań skomentował dzisiejsze zwycięstwo Wojskowych i opowiedział o okolicznościach strzelenia zwycięskiego gola.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa i jestem zadowolony. Nie jestem bohaterem, ale strzeliłem ostatnią, zwycięską bramkę. To było moje zadanie. Oczywiście to dla mnie specjalny mecz, ale to tylko gol, który dał nam zwycięstwo - powiedział, cytowany przez legia.com.
 
- Patrzyłem na linię i chciałem przewidzieć, gdzie poleci piłka po strzale Łukasza. Po strzeleniu gola zobaczyłem, że sędzia liniowy nie podniósł chorągiewki. To był świetny moment. Mam nadzieję, że ten gol będzie punktem zwrotnym dla mnie - dodał.
 
- Po karnym dla Lecha zobaczyłem, że wszyscy lecą ale nie wiedziałem o co chodzi. Szykowałem się do wejścia na boisko – trener powiedział „Wejdź i strzel gola, masz cztery minuty!”. W futbolu wszystko jest możliwe! - opisywał.
 
- Lech to dobry zespół, zagrali dziś dobrze i oba zespoły dostarczyły kibicom walkę. To był dobry mecz. Nie jestem jeszcze w stuprocentowej formie. Chcę grać jak najwięcej i czekam na swój moment. Zrobię wszystko, co w mojej mocy by grać lepiej - zakończył piłkarz Legii.


Przeczytaj również