Haraslin: Mam nadzieję, że to nie koniec naszego marszu w górę tabeli

Haraslin: Mam nadzieję, że to nie koniec naszego marszu w górę tabeli
asinfo
- Naszego marszu w górę tabeli nie chcemy kończyć po zwycięstwie z Zagłębiem Lubin. We wtorek chcemy dorzucić kolejną wygraną - mówi przed spotkaniem z Pogonią Szczecin pomocnik Lechii Gdańsk Lukas Haraslin.


Dalsza część tekstu pod wideo


- W sobotę sięgnęliśmy po bardzo ważną wygraną z Zagłębiem i liczę, że to będzie dobry impuls na wtorkowe starcie z Pogonią. Mamy do niej tylko dwa punkty straty, więc nie trzeba nikomu mówić, jak ważny jest to mecz. Ale nie ekscytujemy się jego stawką, najpierw wygrajmy, a potem możemy patrzeć w tabelę i myśleć o czymś więcej








- Wykonaliśmy dobrą robotę podczas obozu w Turcji, więc nie mamy obaw przed grą co trzy dni, tak jak jest to ostatnio. Poza tym jesteśmy również mocni pod względem mentalnym. W ubiegłym roku byliśmy bardzo nisko w tabeli, ale odrobiliśmy straty i jesteśmy w pierwszej ósemce. Mam nadzieję, że to nie koniec naszego marszu w górę tabeli
- podkreśla Haraslin cytowany przez lechia.pl.


 - Musimy jednak pamiętać, że Pogoń to bardzo wymagający rywal. Może nie strzela dużo goli, ale też niewiele traci. Myślę, że tak jak w spotkaniu z Ruchem powinniśmy przełamać Pogoń jeszcze w pierwszej połowie, a potem kontrolować przebieg meczu - kończy pomocnik.

Przeczytaj również