Hasi: To katastrofa. Czeka nas jeszcze pięć podobnych meczów

Hasi: To katastrofa. Czeka nas jeszcze pięć podobnych meczów
katatonia82 / Shutterstock.com
Legia Warszawa przegrała z Borussią Dortmund aż 0:6 w meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Załamany grą swojej drużyny był trener Besnik Hasi. - To katastrofa - mówił po zakończeniu spotkania.


Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz był rozstrzygnięty już po siedemnastu minutach. Borussia prowadziła wtedy 3:0. Na listę strzelców wpisali się Mario Goetze, Sokratis Papastathopoulos i Marc Bartra. Po przerwie gole dołożyli Raphael Guerreiro, Gonzalo Castro i Pierre-Emerick Aubameyang.


- To katastrofa. Tak wygląda dla nas rzeczywistość związana z grą na wysokim poziomie - mówił po meczu Hasi.


- Wiedzieliśmy, że pierwsze 30 minut będzie trudne. Daliśmy łatwo strzelić sobie drugą i trzecią bramkę. Ponownie zawiodły stałe fragmenty, oni nie są wyżsi od nas, a zawsze przeważali. W drugiej połowie chcieliśmy strzelić choć jedną bramkę, ale obraz meczu był taki sam, mimo że Borussia nie grała na 100% - dodał trener Legii. 


- Przy naszych błędach Dortmund musiał strzelać gole. Musiał przy tych błędach strzelić gola. Po 17 minutach mecz był skończony. Zobaczmy na drugą bramkę – czterech zawodników zostało, jeden poszedł i nie udała się pułapka ofsajdowa. To jest do nie do zaakceptowania, żeby tak wyglądała nasza obrona, popełniała aż tyle błędów. No ale cóż, taka jest rzeczywistość. Brakowało nam dzisiaj Michała Pazdana. Musiałem eksperymentować ze składem - komentował albański szkoleniowiec.


- Nikt chyba nie wierzył, że wyjdziemy z tej grupy. Musimy być realistami. Czeka nas jeszcze pięć podobnych meczów do tego z Borussią - zakończył Hasi.
Źródło: legia.com, sport.pl

Przeczytaj również