Chris Holder liczy, że dobry występ w sobotnim Grand Prix Australii na Etihad Stadium pozwoli mu wywalczyć kolejny w karierze medal indywidualnych mistrzostw świata.

Czempion globu sprzed czterech lat aktualnie zajmuje piąte miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu ze stratą sześciu punktów do trzeciego Brytyjczyka Taia Woffindena.

Wciąż drugi w rankingu Jason Doyle, który ze względu na poważną kontuzję nie wystąpi w Melbourne, ma nad Holderem czternaście "oczek" przewagi.

- Nie mogę powiedzieć, że czuję jakąś specjalną presję. Mam dużą szansę na trzecie, a nawet drugie miejsca na koniec. Nie jest dla mnie poza zasięgiem - stwierdził Holder w rozmowie z oficjalnym serwisem Speedway Grand Prix.

- Zapowiada się wielki turniej i mam nadzieję, że stanę na podium. To byłby niezły finisz całkiem przyzwoitego dla mnie sezonu - podkreślił Australijczyk, który z Get Well Toruń sięgnął po wicemistrzostwo Polski i niedawno przedłużył kontrakt z popularnymi "Aniołami".

- Ten rok był dla mnie solidny. Tylko w GP Czech w Pradze i podczas GP Wielkiej Brytanii w Cardiff straciłem sporo punktów. Reszta zawodów była całkiem mocna w moim wykonaniu. Na tym można coś zbudować na przyszły sezon - dodał Holder.

* * * * * *
Klasyfikacja generalna GP 2016:

1 Greg Hancock 134
2 Jason Doyle 123
3 Tai Woffinden 115
4 Bartosz Zmarzlik 113
5 Chris Holder 109
6 Piotr Pawlicki 91
7 Maciej Janowski 85
8 Fredrik Lindgren 82
9 Niels Kristian Iversen 79
10 Matej Żagar 79
11 Antonio Lindbaeck 79
12 Peter Kildemand 64
13 Nicki Pedersen 62
14 Andreas Jonsson 46
15 Chris Harris 36

Holder: Mam szansę nawet na drugie miejsce

Przeczytaj również

Dyskusja