Horngacher: Chcę pomóc wrócić Stochowi do czołówki

Chcę pomóc wrócić Stochowi do światowej czołówki - mówi Stefan Horngacher, który prawdopodobnie zostanie nowym trenerem polskich skoczków.


Dalsza część tekstu pod wideo
Po kiepskim sezonie ze stanowiska trenera reprezentacji Polski ustąpił Łukasz Kruczek. Za głównego faworyta do przejęcia kadry uznawany jest Stefan Horngacher, który zdecydował się wziąć udział w konkursie rozpisanym przez Polski Związek Narciarski. Austriak nie ukrywa, że ma nadzieję, że go wygra i poprowadzi naszą drużynę.


Dla Horngachera byłby to debiut w roli głównego trenera. Dotychczas pracował z juniorami lub zajmował się zawodnikami stanowiącymi zaplecze pierwszych reprezentacji różnych państw.


- Objęcie reprezentacji Polski byłoby dużym wyzwaniem. Bez wątpienia to co innego, niż robiłem do tej pory. Na pewno będzie na mnie spoczywać większa odpowiedzialność. Zdaje sobie sprawę, że będzie to trudne, ale czuję, że jestem na to gotowy. Pracuję jako trener od 14 lat. Pracowałem w Austrii, Polsce i Niemczech. Dojrzałem do tej pracy - mówi Horngacher w rozmowie z TVP Sport.


Austriak w 2004 roku został trenerem reprezentacji Polski B. Prowadził w niej m.in. Kamila Stocha i Piotra Żyłę.


- Już wtedy zauważyłem, jak świetnym zawodnikiem jest Kamil. Nie byłem natomiast pewny klasy Piotra, ale szybko się do niego przekonałem - mówi 47-letni szkoleniowiec.


Jakie cele będzie miał Horngacher w trakcie ewentualnej pracy z reprezentacją Polski?


- Pierwszy - pomóc wrócić Stochowi do światowej czołówki. Drugi - zbudowanie drużyny, która będzie rywalizować o medale na imprezach mistrzowskich - wymienia Austriak.

Przeczytaj również