Inter przegrał z Torino, mecz kończył w dziewiątkę

Inter Mediolan przegrał u siebie z Torino FC 1:2 (1:0) w ostatnim niedzielnym spotkaniu 31. kolejki włoskiej Serie A. W ekipie gości zabrakło Kamila Glika. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Na Stadio Giuseppe Meazza gospodarze objęli prowadzenie po siedemnastu minutach gry, kiedy to rzut karny wykorzystał Argentyńczyk Mauro Icardi. Wyrównał dziesięć minut po przerwie strzałem z pola karnego Cristian Molinaro. 


Dwie minuty później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Brazylijczyk Miranda i ekipa z Lombardii musiała grać w osłabieniu. Sprawy jeszcze bardziej się skomplikowały dla podopiecznych Roberto Manciniego, gdy za faul taktyczny usunięty z murawy został również Japończyk Yuto Nagatomo. 


Minutę później rzut karny dla przyjezdnych wykorzystał Andrea Belotti i zespół ze stolicy Piemontu nie wypuścił już z rąk dziewiątej w sezonie wygranej. Dzięki niej "Byki" przesunęły się na dwunaste miejsce w tabeli. "Nerazzurri" doznali natomiast ósmej porażki w bieżących rozgrywkach i pozostali na piątej pozycji w klasyfikacji. 


* * * * * *
Inter Mediolan - Torino FC 1:2 (1:0)
Bramki: Icardi 17-karny - Molinaro 55, Belotti 73-karny. 
Czerwone kartki: Miranda (57, Inter), Nagatomo (72, Inter).
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również