"Jeśli damy mu pół szansy, trafi do siatki. Jest niebezpieczny". Reprezentant Walii obawia się Lewandowskiego

"Jeśli damy mu pół szansy, trafi do siatki. Jest niebezpieczny". Reprezentant Walii obawia się Lewandowskiego
Marcin Karczewski / pressfocus
Reprezentacja Walii we wtorek podejmie w Cardiff Polskę w finale baraży o EURO 2024. Jedna z największych gwiazd naszych rywali, Harry Wilson, nie kryje respektu przed Robertem Lewandowskim.
"Lewy" ostatnich kilkunastu miesięcy nie może niestety zaliczyć do zbyt udanych. W ostatnich tygodniach napastnik zaczął jednak odzyskiwać dobrą formę, co pokazywał w FC Barcelonie.
Dalsza część tekstu pod wideo
W czwartkowym meczu z Estonią Lewandowski nie zdołał trafić do siatki. To właśnie jego rywale obawiają się jednak zdecydowanie najbardziej. Dowodzą tego słowa Harry'ego Wilsona.
Pomocnik Fulham nie ma wątpliwości, na kogo on i jego koledzy muszą najbardziej uważać na murawie. Lewandowski postrzegany jest przez Walijczyków jako największe zagrożenie.
Robert Lewandowski w meczu Polska - Estonia
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
- Wszyscy wiedzą, jaki jest niebezpieczny. Zdobył mnóstwo bramek dla reprezentacji i klubów w swojej karierze. Nie staje się coraz młodszy, ale wiemy, że jeśli damy mu pół szansy, to trafi do siatki. Najważniejsze jest to, żeby solidnie zagrać w obronie. Musimy go powstrzymać, nie dać mu ani odrobiny miejsca - powiedział Wilson na temat Lewandowskiego.
Jeszcze niedawno ekipa z Wysp także mogła pochwalić się wielką gwiazdą. Po mundialu w Katarze Gareth Bale zdecydował się jednak na zakończenie bogatej kariery.
- Nie sądzę, żeby ktokolwiek mógł go zastąpić. Wiedzieliśmy, że tę lukę możemy zapełnić tylko jako kolektyw. Był naszym kapitanem, liderem i najlepszym piłkarzem. To wielka strata - przyznał Wilson.
Harry Wilson na rozgrzewce przed meczem Walia - Finlandia
Craig Thomas / pressfocus

Przeczytaj również