Justyna Kowalczyk rozważała zakończenie kariery

Justyna Kowalczyk rozważała zakończenie kariery
Piotr Zajac / Shutterstock.com
Justyna Kowalczyk zdradziła, że rozważała zakończenie kariery. Polka chce jednak startować aż do igrzysk olimpijskich w Pjongczang.


Dalsza część tekstu pod wideo
Poprzedni sezon był dla Kowalczyk nieudany, ale w pierwszych startach obecnego pokazała wysoką formę. Nasza zawodniczka wygrywała w nieźle obsadzonych biegach Pucharu FIS.


To dobry prognostyk przed kolejnymi występami. Tych będzie w tym sezonie mniej, bo Kowalczyk zamierza dozować starty. Polka będzie się koncentrować na biegach stylem klasycznym, chce też opuścić część biegów w Pucharze Świata. Wszystko po to, by optymalnie przygotować się do przyszłorocznych mistrzostw świata.


- Dziś na pewno nie jestem najbardziej świeżym sportowcem świata. Nie czuję się jednak tak zmęczona, jak na początku poprzedniego sezonu. Pokazują to wyniki badań krwi i wydolności, ale też moje samopoczucie. Justyna dzisiaj i rok temu to dwie inne osoby - mówi mistrzyni olimpijska w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".


Kowalczyk przyznała, że w trakcie poprzedniego sezonu rozważała zakończenie kariery. 


- Podczas Tour de Ski myślałam, że doczołgam się do końca sezonu i więcej nikt mnie już nie zobaczy w wyczynowych biegach. A jednak się rozkręciłam i mi się spodobało. Dobrze, że nie pieprznęłam zawodowymi nartami - podkreśla Kowalczyk.


Początek nowego sezonu Pucharu Świata 26 listopada. Pierwsze zawody zostaną przeprowadzone w fińskim Kuusamo.
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również