Juventus - Lazio. Dla kogo Superpuchar Włoch?

Oba kluby mają za sobą świetny sezon. Juventus czwarty raz z rzędu zdobył mistrzostwo Włoch, błysnął też w Lidze Mistrzów, w której doszedł do finału. Z kolei niedoceniane Lazio wykorzystało kryzys kilku dużych firm, finiszowało na trzeciej pozycji i w nagrodę zagra w eliminacjach Champions League. O awans do fazy grupowej zagra z Bayerem Leverkusen.

Latem w Turynie nastąpiły duże zmiany. Latem w Turynie nastąpiły duże zmiany. Przebudowana została ofensywa: z klubu odeszli Andrea Pirlo, Arturo Vidal i Carlos Tevez, a w ich miejsce sprowadzono Samiego Khedirę, Simonę Zazę, Paulo Dybalę i Mario Mandżukicia. Gdy dodamy do tego kontuzję Alvaro Moraty, to okaże się, że przeciwko Lazio zobaczymy drużynę z zupełnie inaczej porozkładanymi akcentami. Wzrośnie też rola Paula Pogby, który ma być liderem nowej drugiej linii Juve.

- Paul poprosił o numer "10". Będzie na nim ciążyła wielka odpowiedzialność - mówi Massimiliano Allegri. W Juventusie to numer-symbol, przed laty grali z nim m.in. Michel Platini i Alessandro Del Piero.

Juventus wznowił treningi przed nowym sezonem dopiero w drugiej połowie lipca. Z kilku sparingów wygrali tylko jeden - z Lechią Gdańsk. - Za nami dobre przygotowania, postaramy się o wypełnienie pierwszego celu w sezonie. Musieliśmy zacząć przygotowania 20 lipca, ponieważ obowiązki reprezentacyjne niektórych zawodników zakończyły się dopiero kilka dni wcześniej. Piłkarze to nie maszyny - tłumaczy Allegri.

- Zmieniliśmy szkielet zespołu. Nie jest to wymówką, ale może pojawić się trochę więcej problemów. Potrzeba nam będzie trochę czasu - dodaje Gianluigi Buffon.

W Lazio pod względem kadrowym niewiele się zmieniło. Chociaż prasa rozpisywała się, że bogatsze kluby robią podchody pod wiodących graczy w układance Stefano Piolego, to wszyscy z nich zostali w Rzymie. Z ważniejszych graczy odszedł tylko doświadczony Stefano Mauri, któremu skończył się kontrakt. Nie ma już w Lazio też Cristiana Ledesmy, ale on w poprzednim sezonie grał niezbyt dużo.

- Juventus to drużyna zwycięzców, ale o wszystkim zadecyduje boisko. Musimy spróbować i skorzystać z naszej szansy - mówi trener Lazio Stefano Pioli. - Jesteśmy w dobrej formie. Mamy duży szacunek dla rywali, ale jesteśmy świadomi naszych atutów.

Niepokój kibiców Lazio mogą budzić słabe wyniki podczas okresu przygotowawczego - biancocelesti zaliczyli aż cztery porażki z rzędu. Rzymianie przegrali z Vicenzą, Mainz Anderlechtem i Sigmą Ołomuniec.

Mecz o Superpuchar Włoch zostanie rozegrany w Szanghaju. Impreza wyjechała poza Półwysep Apeniński kolejny raz. W przeszłości gościła m.in. w Trypolisie i Pekinie.

Początek meczu o 14 czasu polskiego.