Kamil Glik: Nikogo się nie boimy

Kamil Glik: Nikogo się nie boimy
Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Reprezentacja Polski rozegra dwa mecze towarzyskie w ramach przygotowań do Euro 2016. Piłkarze Adama Nawałki zmierzą się z Islandią i Czechami. Obrońca "Biało-Czerwonych", Kamil Glik powiedział na konferencji prasowej, że jego drużyna nie obawia się spotkań z żadną drużyną.


Dalsza część tekstu pod wideo


Islandia osiągnęła dobre wyniki w eliminacjach do Euro 2016 i zasługuje na szacunek. Nasza drużyna jest jednak teraz w takiej pozycji, że nie powinna się bać nikogo. Wiemy z czym Islandczycy mają problemy i będziemy starali się to wykorzystać








Musimy pracować nad wszystkimi elementami. Naszą mocną bronią są stałe fragmenty gry w ofensywie, ale powinniśmy zwrócić uwagę na doskonalenie ustawiania się przy rzutach wolnych i rożnych w defensywie. Każdy koncentruje się na swojej pracy. Wszyscy są równoprawnymi reprezentantami kraju. Nie oszczędzamy się na treningach. Nie ma taryfy ulgowej, ale staramy się nie robić sobie krzywdy. Ja ostatnio nie szaleję i nie łamię nikomu nóg. W Serie A mam na swoim koncie tylko jedną żółtą kartkę. Jestem wyjątkowo grzeczny








- Trener rozmawia z nami o różnych sprawach, nie tylko związanych ze sportem. To jego duży atut. Potrafi nawiązać dobry kontakt z zawodnikami. Do Euro zostało jeszcze ponad pół roku, ale nie będzie zbyt wielu okazji do tego, by razem przygotować się do turnieju. Poza listopadowymi sparingami, rozegramy jeszcze tylko cztery mecze towarzyskie. W marcu będzie ostatnia okazja do przećwiczenia pewnych schematów, bo następne spotkania odbędą się przed samymi mistrzostwami. Nikt nie podchodzi do meczów towarzyskich, jakby były o pietruszkę. Każdy z nas gra o bilet na Euro i chce się pokazać selekcjonerowi




Przeczytaj również