"Kibice Legii winni zajść na Ukrainie"

"Kibice Legii winni zajść na Ukrainie"
Youtube
Wczoraj przed meczem czwartej rundy Ligi Europy pomiędzy Zorią Ługańsk a Legią Warszawa w Kijowie doszło do zamieszek z udziałem polskich i ukraińskich kibiców. Zdaniem tamtejszego dziennikarza doprowadzili do tego fani Legii.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Do takich sytuacji jak w czwartek przed meczem zazwyczaj nie dochodzi. Tym razem było inaczej ze względu na antybanderowską postawę kibiców Legii. Ona jest tutaj na Ukrainie znana. Dlatego nacjonalistyczni fani Dynama napadali na Polaków - stwierdził w wywiadzie dla Wirtualnej Polski dziennikarz Vladim Skichko. 


Do zamieszek dochodziło przed meczem i w nocy z środy na czwartek. Ataki na sympatyków polskiego klubu następowały zarówno we Lwowie - ze strony kibiców Karpaty Lwów - oraz w stolicy Ukrainy, w których brali udział fani Dynama Kijów. Jak donosi wp.pl wielu z Polaków zostało pobitych, a Ukraińcy do ataków używali nawet noży.

Przeczytaj również