Kolejny spadek Polski w rankingu FIFA. Tak źle nie było od siedmiu lat

Wrześniowe zgrupowanie z udziałem reprezentacji Polski nie należało do najbardziej udanych. Zespół prowadzony przez Fernando Santosa najpierw pokonał Wyspy Owcze, by kilka dni później zanotować kosztowną porażkę z Albanią.

Słaba postawa biało-czerwonych przełożyła się na zmianę selekcjonera. Następcą 67-letniego Portugalczyka został Michał Probierz.

Nie najlepsze wyniki osiągane przez kadrę w ostatnich miesiącach mają również inne konsekwencje. W najnowszym rankingu FIFA reprezentacja Polski plasuje się na 30. pozycji, co oznacza kolejny spadek.

Po raz ostatni biało-czerwoni znajdowali się tak nisko w marcu 2016 roku. Za kadencji Adama Nawałki kadra zaczęła piąć się w górę. Po bardzo udanych mistrzostwach Europy we Francji oraz awansie do ćwierćfinału tego turnieju udało się wskoczyć na piąte miejsce we wspomnianym rankingu.

Od tamtego momentu było jednak coraz gorzej. Po odniesionej w czerwcu tego roku porażce z Mołdawią (2:3) w ramach eliminacji do EURO 2024 reprezentacja Polski spadła na 26. pozycję.

Na tym złe wieści się jednak nie kończą, gdyż obecne miejsce w rankingu FIFA jest jednocześnie najgorszym od ponad siedmiu lat. W zaktualizowanym 21 września zestawieniu przed Polską znalazły się Austria, Korea Południowa, Australia oraz Tunezja.