Koniec wielkich transferów? Chińskie władze mają dość: Ograniczymy kosztowne transfery

Koniec wielkich transferów? Chińskie władze mają dość: Ograniczymy kosztowne transfery
fstockfoto/Shutterstock
Wielomilionowe transakcje i potężne kontrakty dla piłkarzy - już wkrótce może się zakończyć chińska ofensywa transferowa. Tamtejsze władze planują wprowadzenie ograniczeń dla rodzimych klubów piłkarskich.


Dalsza część tekstu pod wideo
Niedawno byliśmy świadkami rekordowego transferu do Chin - pomocnik Chelsea, Oscar, przeszedł do Szanghaj SIPG za 60 milionów euro. Do chińskiej Super Ligi przeniósł się również Carlos Tevez, który został najlepiej opłacanym graczem na świecie - w ciągu dwóch sezonów zarobi aż 84 mln euro. Ostatnio przeniósł się tam także Axel Witsel, a dzisiaj z Tianjin Teda kontrakt podpisał John Obi Mikel. To może być jednak koniec wielkich transferów, ponieważ tamtejsze władze planują wprowadzić ograniczenia dla klubów.


Chińska Generalna Administracja Sportu - organizacja rządowa nadzorująca rozgrywki sportowe w kraju - zapowiedziała duże zmiany w futbolu. Ogłosiła, że należy ograniczyć wydawanie wielkich sum na zagranicznych piłkarzy i zastopować "palenie pieniędzy". - Kontrakty dla obcokrajowców są zbyt duże, nie przywiązujemy uwagi do szkolenia młodzieży. Kładziemy nacisk na szybkie sukcesy, a zaniedbujemy rozwój długoterminowy - stwierdził urzędnik tamtejszego ministerstwa cytowany przez agencję Reuters.


- Zwiększymy kontrolę i nadzór nad finansami klubów, będziemy kontrolować ich wydatki na graczy pierwszej drużyny. Uregulujemy i ograniczymy tym samym kosztowne transfery i wprowadzimy odpowiednie ograniczenia na pensje dla piłkarzy - zapowiedział.


Naszym celem musi być przede wszystkim budowanie klubów, które będą mogły przetrwać sto lat. Te niewypłacalne będą natomiast usuwane z ligi - zaznaczył.
Źródło: Reuters

Przeczytaj również