Kontuzja nowego skrzydłowego Zagłębia
– Jestem zły i rozczarowany, ale taki właśnie jest futbol. Kontuzje się zdarzają, teraz potrzeba czasu na wyleczenie urazu. Na boisku nie można przewidzieć wszystkich sytuacji. Szkoda, że uraz przyplątał się na początku mojego pobytu w Zagłębiu – przyznał zawodnik Zagłębia Lubin, Deimantas Petravicius.
– W sobotę grałem w zespole rezerw, rywal wykonał wślizg od tyłu, a ja doznałem kontuzji kostki. Następnego dnia miałem lecieć na zgrupowanie kadry Litwy do lat 21. Czeka mnie teraz kilkutygodniowa przerwa w treningach
– Jestem zły i rozczarowany, ale taki właśnie jest futbol. Kontuzje się zdarzają, teraz potrzeba czasu na wyleczenie urazu. Na boisku nie można przewidzieć wszystkich sytuacji. Szkoda, że uraz przyplątał się na początku mojego pobytu w Zagłębiu, trenerzy wprowadzają mnie do drużyny, a kontuzja wszystko opóźni
– Cały klub jest profesjonalnie zarządzany, mamy tutaj wszystko, czego potrzebujemy. Treningowe zaplecze, boiska, to wszystko robi wrażenie. Kibice mocno wspierają drużynę. Jestem szczęśliwy, że zostałem zawodnikiem Zagłębia. Mogę się tutaj rozwijać