Krychowiak o sytuacji w PSG: Gdy nie ma mnie w składzie, to pojawia się złość

Krychowiak o sytuacji w PSG: Gdy nie ma mnie w składzie, to pojawia się złość
fotobroda/Shutterstock
Grzegorz Krychowiak jeszcze nie zadebiutował w oficjalnym meczu PSG. Reprezentant Polski stara się jednak zachować spokój, choć przyznaje, że kiedy nie ma go w składzie, to ogarnia go złość.


Dalsza część tekstu pod wideo
26-letni pomocnik latem tego roku przeszedł z Sevilli do PSG za nieco ponad 33 miliony euro. Do Paryża trafił razem ze swoim trenerem z Hiszpanii, Unai Emery. Mimo to jego początki w zespole mistrza Francji nie należą do łatwych.


- Trener Unai Emery wytłumaczył mi, jak wygląda sytuacja. Dla mnie to normalne, że wchodząc do nowego klubu trzeba być cierpliwym, pracować i czekać na swoją szansę. Tak do tego podchodzę. Nie denerwuję się, choć za każdym razem, gdy nie ma mnie w składzie, to pojawia się złość. To jednak normalne - wyjaśniał Polak w wywiadzie dla serwisu sportowefakty.wp.pl.


W Sevilli Grzegorz Krychowiak był jednym z wyróżniających się piłkarzy. Niemal od razu wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce i stał się wiodącą postacią klubu z Andaluzji, występując zawsze, gdy tylko był w pełni sił. W Paryżu już tak łatwo nie jest, ale nasz zawodnik stara się tym nie przejmować.


Muszę skupić się na treningach. Liczyłem się z tym, że po transferze może zdarzyć się sytuacja, że będę musiał zaczekać na swoją szansę - zaznaczył.


26-letni pomocnik grał w meczach towarzyskich w barwach PSG, ale wciąż czeka na oficjalny debiut. Mistrzowie Francji zdążyli już tymczasem rozegrać cztery spotkania. W meczu o Superpuchar Francji rozbili Olympique Lyon 4:1. Potem wygrali dwa mecze ligowe, lecz ostatnio ponieśli porażkę 1:3 z jednym z głównych rywali do walki o tytuł mistrzowskiego, AS Monaco. W dwóch ostatnich pojedynkach Krychowiak znalazł się w kadrze meczowej, ale zasiadł tylko na ławce rezerwowej.
Źródło: sportowefakty.wp.pl

Przeczytaj również