Kryzys PSG trwa. Krychowiak grał pół meczu, ale nie pomógł drużynie

W pierwszym sobotnim spotkaniu 18. kolejki francuskiej Ligue 1 Guingamp niespodziewanie pokonał 2:1 Paris Saint-Germain. Reprezentant Polski, Grzegorz Krychowiak pojawił się na boisku w 46. minucie, zastępując Thiago Mottę. Na niewiele się to jednak zdało.

Za sprawą Edinsona Cavaniego, który chwilę później pokonał Karla-Johana Johnssonali, przyjezdni złapali kontakt z rywalami. 180 sekund wcześniej Urugwajczyk również strzelił gola, jednak znajdował się na spalonym i trafienie nie zostało uznane.

W końcówce spotkania kolejne gole już nie padły i gospodarze odnieśli niespodziewane zwycięstwo. Dla paryżan oznacza to trzeci ligowy mecz z rzędu bez zwycięstwa i coraz bardziej zagrożoną posadę trenera Unaia Emery'ego. Francuskie media wielokrotnie donosiły, że szkoleniowiec nie ma mocnej pozycji - PSG przyzwyczajone jest do wygrywania, tymczasem strata do liderującego Nice może po tej kolejce wzrosnąć do siedmiu punktów.

Blado wypadł również występ Grzegorza Krychowiaka. Polak pojawił się na boisku przy stanie 0:0, ale nie pomógł swoim kolegom (nie był również zamieszany w tracone przez mistrza Francji gole). Bazujący na statystykach serwis WhoScored.com przyznał mu niską notę 6,2 - słabszą miał w ekipie gości jedynie bramkarz.

EA Guingamp - PSG 2:1 (0:0)

1:0 - Salibur 66'

2:0 - De Pauw 71'

2:1 - Cavani 80'

Guingamp: Karl Johnsson - Jordan Ikoko, Christophe Kerbrat, Jeremy Sorbon, Fernardo Marcal, Mustapha Diallo, Lucas Deaux, Nill De Pauw (79' Etienne Didot), Yannis Salibur, Marcus Coco 23 Jimmy Briand

PSG: Alphonse Areola - Serge Aurier, Thiago Silva, Marquinhos, Layvin Kurzawa, Marco Verratti, Thiago Motta (46' Grzegorz Krychowiak), Blaise Matuidi, Christopher Nkunku (72' Jean-Kevin Augustin), Edinson Cavani, Angel di Maria (62' Lucas Moura).

Źródło: asinfo./własne

Kryzys PSG trwa. Krychowiak grał pół meczu, ale nie pomógł drużynie

Przeczytaj również

Dyskusja