Kurek: Nie liczy się, że walczyliśmy

Kurek: Nie liczy się, że walczyliśmy
mgilert, Shutterstock
Polska przegrała dzisiaj w ćwierćfinale Mistrzostw Europy ze Słowenią. Bartosz Kurek nie ukrywał po meczu swojego rozgoryczenia.


Dalsza część tekstu pod wideo
To był dramatyczny mecz. Zaskakująco dobrze dysponowani Słoweńcy prowadzili już setach 2:0, ale Polacy zdołali się podnieść i doprowadzić do tie-breaka, w którym jednak musieli uznać wyższość rywali. - Ważny jest tylko wynik. Nie liczy się, że walczyliśmy. To był mecz, po którym przegrany odpada. My odpadliśmy, więc wolę walki można sobie włożyć, gdzie się chce - mówił Bartosz Kurek w wywiadzie dla sport.pl.


Według reprezentanta Polski nieistotne były walka i poświęcenie. Na słowa dziennikarza, że w dzisiejszej europejskiej siatkówce nie ma już słabych rywali, odpowiedział - Ja nie szukam usprawiedliwień, pan próbuje szukać za mnie. Powinniśmy ten mecz wygrać, w naszej drużynie jest wielu mistrzów świata, są zawodnicy, którzy grają na najwyższym poziomie i ze Słowenią po prostu powinniśmy sobie poradzić.

Przeczytaj również