Legia gromi w sparingu, kolejnym rywalem Zenit

Legia gromi w sparingu, kolejnym rywalem Zenit
katatonia82 / Shutterstock.com
We wtorek Legia Warszawa wygrała w sparingu z SC Schwaz 5:1. - Pierwsza połowa była bardzo dobra, dużo tempo, dobry pressing i motoryka. Nie zabrakło goli, na dodatek byliśmy dobrze skoncentrowani. W drugiej połowie spadła jakość gry. Były dobre chęci, ale musimy jeszcze popracować nad efektami - powiedział po ostatnim gwizdku sędziego szkoleniowiec mistrzów Polski, Besnik Hasi.


Dalsza część tekstu pod wideo


- W takich meczach trzeba więcej rozgrywać piłkę, a nie tylko za nią biegać. Nie zabrakło błędów w środku pola, straciliśmy przez nie bramkę. Takiemu zespołowi jak dzisiejszy rywal, nie można dawać okazji do trafienia do siatki. Dzisiaj zależało nam na tym, żeby każdy rozegrał 45 minut. Zrealizowaliśmy to założenie. Dzisiaj rano mieliśmy normalny trening, dlatego niektórzy mogli być po prostu zmęczeni. Pozytywem na pewno jest pięć zdobytych bramek




Różnica między pierwszą a drugą połową w grze Moulina była taka, że w pierwszej był ciągle pod grą. Potrzebujemy takich piłkarzy, za to on potrzebuje treningów i minut spędzonych na boisku. Widzę w nim duży potencjał i jakość, nie tylko w nim, ale także w niektórych innych zawodnikach




- Mecz z Zenitem może nie będzie kluczowym punktem obozu, ale nie będziemy już tak rotować składem, podejdziemy do tego spotkania trochę inaczej. Jak dotychczas przygotowania w Austrii przebiegają bardzo dobrze. Solidnie trenowaliśmy, mile będzie widziany dobry wynik, to na pewno dobrze wpłynęłoby na drużynę, ale najważniejszy jest sposób gry, a nie rezultat
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również