Legia nie zostanie ukarana za zamieszki kibiców? "O niczym nie wspomniano w oficjalnych raportach"

Legia nie zostanie ukarana za zamieszki kibiców? "O niczym nie wspomniano w oficjalnych raportach"
MediaPictures.pl/Shutterstock
Kibice Legii Warszawa kilkakrotnie starli się z policją przed meczem z Realem w Madrycie w Lidze Mistrzów. Polski klub może jednak uniknąć kary, ponieważ w oficjalnych raportach UEFA nie wspomniano o tych incydentach.


Dalsza część tekstu pod wideo
"O niczym nie wspomniano w oficjalnych raportach. Proszę pamiętać, że wszystkie incydenty mające miejsce poza granicami stadionów nie znajdują się w jurysdykcji UEFA" - taką odpowiedź otrzymali dziennikarze TVN24 w biurze prasowym europejskiej federacji.


"Przegląd Sportowy" natomiast donosi, że Komisja Dyscyplinarna UEFA na pewno nie zajmie się zachowaniem fanów Legii przed spotkaniem, ponieważ zajścia nie miały miejsca bezpośrednio w "obwodzie stadionu".


Co innego twierdzi jednak Seweryn Dmowski, dyrektor Legii ds. mediów i public relations, który podczas spotkania z dziennikarzami mówił - Regulamin Dyscyplinarny UEFA nie pozostawia żadnych wątpliwości. Na podstawie Art. 16 pkt. 1 klub może być pociągnięty do odpowiedzialności za wydarzenia, które mają miejsce na stadionie oraz wokół stadionu.


Tymczasem zdaniem "Przeglądu Sportowego" osoba sporządzająca raport najwidoczniej uznała, że wydarzenia nie miałby miejsca w obrębie stadionu albo, że "zdarzenie wydarzyło się jeszcze przed meczem".


Mistrz Polski czeka jednak na oficjalne raporty z UEFA. Władze Legii postanowiły ponadto zrezygnować z organizowania wyjazdów na spotkania i ukarać zakazem stadionowym uczestników starć w Madrycie. Trzynastu z nich zostało zatrzymanych przez lokalną policję.
Źródło: TVN24/Przegląd Sportowy

Przeczytaj również