Lewandowski: Dopiero po przerwie zagraliśmy tak jak trzeba

Lewandowski: Dopiero po przerwie zagraliśmy tak jak trzeba
Vlad1988 / Shutterstock.com
Bayern Monachium przegrał w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów z Atletico Madryt 0:1. Robert Lewandowski przyznał, że mistrzowie Niemiec zagrali na odpowiednim poziomie dopiero po przerwie.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polak nie zaliczy meczu z Atletico do udanych. Lewandowski był odcinany od podań przez piłkarzy gospodarzy.


- Starałem się zwrócić uwagę sędziego na zachowanie obrońców Atletico. Nie grali zbyt twardo, ale trzymali mnie rękami. Chciałem im uciec, wybiec do piłki, ale mnie trzymali. Często to się zdarza, ale nie jest to zgodne z przepisami, dlatego chciałem, żeby sędzia to zauważył - powiedział Lewandowski w rozmowie z reporterem Canal+.


- Dopiero w drugiej połowie zagraliśmy tak, jak powinniśmy. Atletico miało dobry początek, w pierwszym kwadransie mocno nas przycisnęło, a potem strzelili bramkę. Szkoda, że nie udało się nam strzelić - żałuje kapitan reprezentacji Polski.


- Ten mecz będzie dla nas cennym doświadczeniem. Jesteśmy dużo mądrzejsi przed rewanżem i postaramy się pokazać, że zasługujemy na finał. Jeden gol może odmienić wszystko - podkreśla Lewandowski.


27-letni napastnik przyznał, że nie znajduje się w optymalnej formie. 


- Ciężko powiedzieć, ile mi brakuje do optimum. Jedna sytuacja potrafi odwrócić wszystko i zaraz znów mogę być na tym topie. Mogę grać słabo i strzelić bramkę, a może być odwrotnie. W każdym meczu próbuje coś dać drużynie - komentuje Lewandowski.

Przeczytaj również