Lewandowski: Mam nadzieję, że nikt nas nie zatrzyma

Lewandowski: Mam nadzieję, że nikt nas nie zatrzyma
Ververidis Vasilis / Shutterstock.com
Mam nadzieję, że w tym sezonie nikt nas nie zatrzyma - powiedział Robert Lewandowski w rozmowie z TVP Sport po zwycięskim meczu Bayernu z Wolfsburgiem (3:1) w Pucharze Niemiec.


Dalsza część tekstu pod wideo
Drużyna z Monachium przesądziła losy meczu już w pierwszej połowie - strzeliła w niej "Wilkom" aż trzy gole. Po przerwie mógł kontrolować przebieg spotkania.


- W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo dobrze. Strzeliliśmy trzy gole i nie pozwoliliśmy na nic Wolfsburgowi. Po przerwie już nie forsowaliśmy tempa. Wygraliśmy zasłużenie - podsumował Lewandowski.


Po fantastycznych meczach z ostatnich tygodni rywale zwracają większą uwagę na kapitana reprezentacji Polski. 


- Im więcej goli strzelam, tym jest trudniej. Poprzeczka jest coraz wyżej. W każdym meczu trzeba dawać z siebie wszystko i walczyć o gole. Obrońcy mnie podwajają, czy potrajają, ale muszę sobie z tym radzić, szukać nowych rozwiązań. Najważniejsze jednak, żeby drużyna wygrywała - mówi 27-letni napastnik.


Bayern na początku sezonu jest w znakomitej formie. Po dziesięciu kolejkach Bundesligi ma na swoim koncie komplet punktów. Nie widać drużyny, która mogłaby zagrozić Bawarczykom w drodze po kolejne mistrzostwo. Podopieczni Josepa Guardioli w tym sezonie rozbijali już i Wolfsburg, i Borussię Dortmund, które uchodziły za ich najpoważniejszych rywali w walce o tytuł.


- Mam nadzieję, że nikt nas nie zatrzyma. Na razie nie myślimy o mistrzostwie. Jest jeszcze za wcześnie. Zdajemy sobie sprawę, że sezon jest długi. Musimy być skoncentrowani i jak najdłużej utrzymać obecną formę - powiedział Lewandowski.


Wyczyny strzeleckie Polaka spowodowały, że zaczęto spekulować o jego szansach na zdobycie "Złotej Piłki FIFA".


- Cieszę się, że jestem w takiej sytuacji, ale nie myślę o nagrodach i rekordach. Skupiam się na codziennej pracy - uciął Lewandowski.

Przeczytaj również