Lewandowski nie myśli o "Złotej Piłce"

Bayern od kilku tygodni był w świetnej formie. Podopieczni Josepa Guardioli wygrali dwanaście meczów z rzędu. Znakomita passa zakończyła się w Londynie. 

- Rozegraliśmy dobry mecz, mieliśmy sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. To nie było dla nas łatwe spotkanie. Wiedzieliśmy, że Arsenal będzie chciał walczyć i za wszelką cenę zdobyć punkty. Dla nas może to nie tyle zimny prysznic, ale mecz, który pokazał, że cały czas trzeba być na sto procent skoncentrowanym. Szkoda, że nie zdobyliśmy punktów - powiedział Lewandowski w rozmowie z reporterem nc+.

27-letni piłkarz zauważa, że sam miał okazje do zdobycia gola, ale nie potrafił ich wykorzystać.

- Mieliśmy swoje okazje i gdybyśmy wykorzystali przynajmniej jedną, to mogłoby się to inaczej potoczyć. Sam miałem dwie-trzy sytuacje. Jedna powinna wpaść, jak nie dwie, ale to jest piłka. Trzeba wyciągnąć wnioski i w następnym meczu zaprezentować to, co potrafimy najlepiej - dodał napastnik Bayernu.

Nazwisko kapitana reprezentacji Polski znalazło się w gronie nominowanych do "Złotej Piłki FIFA". Po wspaniałej serii strzeleckiej z ostatnich tygodni Lewandowski w naturalny sposób stał się kandydatem do zdobycia "Złotego Buta". Polak jednak nie myśli o indywidualnych nagrodach.

- Nie myślę o tych rzeczach, na razie skupiam się na grze. To jest dla mnie najważniejsze. Chcę strzelać gole, chcę wygrywać i mam nadzieję, że tak będzie do końca roku - powiedział Lewandowski.