Lewis Hamilton najlepszy w Grand Prix Emilii-Romanii. Wielkie emocje w walce o podium

Z pole position do niedzielnego wyścigu o GP Emilii Romanii przystępował Valtteri Bottas, który był najlepszy we wczorajszych kwalifikacjach. Dziś Fin na starcie zdołał obronić swoją pozycję i nie dał się wyprzedzić rywalom.

Za to Lewis Hamilton został "połknięty" przez Verstappena. Brytyjczyk przez następne okrążenia jechał na trzeciej lokacie, ale w końcu objął prowadzenie.

35-latek wykorzystał wirtualną neutralizację po tym, jak z zawodów wycofał się Ocon. Od tego momentu Hamilton zaczął odjeżdżać reszcie stawki.

Batalię o drugie miejsce stoczyli Bottas i Verstappen. Ten pierwszy był w trudniejszej sytuacji. Podłoga w jego bolidzie została uszkodzona. Holender dopiął swego na 43. okrążeniu i wyprzedził rywala, od którego miał wyraźnie lepsze tempo.

Verstappen nie dojechał jednak do mety. W jego bolidzie strzeliła opona i zakończył wyścig w żwirze. Ostatnie okrążenia dostarczyły niespodziewanych emocji. Russell, który miał ogromną szansę na pierwszy w karierze punkt, wypadł z toru. W związku z tym doszło do kolejnej neutralizacji.

Ostatecznie pierwsza lokata przypadła Hamiltonowi. Drugi był Bottas, a jako trzeci na metę wpadł Daniel Ricciardo, który do końca odpierał ataki ze strony rywali.