Lider Ekstraklasy zgubił punkty. Fatalna murawa utrudniła Pogoni Szczecin walkę z Piastem Gliwice [ZDJĘCIA]

Lider Ekstraklasy zgubił punkty. Fatalna murawa utrudniła Pogoni walkę z Piastem [ZDJĘCIA]
Pressfocus/Szymon Gorski
Pogoń Szczecin bezbramkowo zremisowała z Piastem Gliwice. W spotkaniu największą rolę niestety odegrała fatalnie przygotowana murawa na stadionie im. Floriana Krygiera.
Sobotni mecz zapowiadał się na prawdziwy hit tej kolejki. Naprzeciw siebie stanęły dwie drużyny, które mogły się pochwalić najdłuższą serią bez porażki w Ekstraklasie. Pogoń ostatni raz przegrała w lidze w 11. kolejce, a Piast pozostawał niezwyciężony od połowy października.
Dalsza część tekstu pod wideo
Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze ze Szczecina. Już w 7. minucie na listę strzelców mógł wpisać się Kamil Drygas, który doszedł do sytuacji strzeleckiej po wrzutce z rzutu rożnego. Kapitan Pogoni oddał mocne uderzenie głową, jednak piłka zmierzała w środek bramki, gdzie dobrze ustawiony był Frantisek Plach.
Później obie drużyny miały problem z rozgrywaniem akcji, ponieważ stan murawy na stadionie w Szczecinie pozostawiał wiele do życzenia. Wielokrotnie zawodnikom odskakiwała futbolówka lub popełniali proste błędy techniczne. W 25. minucie Kristopher Vida znalazł się w polu karnym, ale gdy przymierzał się do oddania strzału, to piłka podskoczyła przed jego stopą i w efekcie napastnik Piasta fatalnie spudłował.
Na kwadrans przed końcem pierwszej połowy szczecinianie stworzyli sobie świetną okazję do zdobycia bramki. Sebastian Kowalczyk sprytnym podaniem zewnętrzną częścią stopy zmylił całą defensywę rywali, jednak Luka Zahović przegrał pojedynek sam na sam z Plachem. Kilka minut później Słowak popisał się kolejną świetną interwencją, tym razem zatrzymując uderzenie z dystansu Jakuba Bartkowskiego.
Drugą część gry lepiej rozpoczęli goście. W 58. minucie swoich szans spróbował Michał Żyro, jednak jego strzał przeszedł obok bramki strzeżonej przez Dante Stipicę. W dalszej części spotkania niestety nie oglądaliśmy zbyt wielu ciekawych zagrań. Piłkarze raczej zmagali się z murawą niż z rywalami.
Ostatnia groźna próba w tym meczu należała do Michała Żyry. W 90. minucie skrzydłowy po raz kolejny spróbował zaskoczyć Stipicę strzałem lewą nogą, jednak bramkarz Pogoni spisał się bez zarzutów. Kilkadziesiąt sekund później sędzia zagwizdał po raz ostatni.
Pogoń powiększyła przewagę nad Legią Warszawa o jeden punkt, jednak stołeczni będą mogli wskoczyć na fotel lidera, jeśli jutro uda im się pokonać Jagiellonię. Piast pozostaje na ósmym miejscu w tabeli.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos13 Feb 2021 · 19:23
Źródło: własne

Przeczytaj również