Linetty wrócił do gry. "Cieszę się, że mogę pomóc drużynie"
Prawie miesiąc trwała przerwa w grze Karola Linettego. 21-letni pomocnik wrócił na boisko w rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski z Zagłębiem Sosnowiec. - Jestem już gotowy do gry od pierwszej minuty - mówi piłkarz Kolejorza w rozmowie z oficjalną witryną klubową.
Nie było mi łatwo, szczególnie, gdy już wróciłem na boisko i trenowałem, a nie mogłem usiąść na ławce. Mogłem jedynie trzymać kciuki za chłopaków. Cieszę się z powrotu do zdrowia. Wróciłem na boisko, a my awansowaliśmy do finału
Wtedy spadło z nas ciśnienie, bo wiedzieliśmy już, że gramy dalej. Potrzebowaliśmy tej bramki, dzięki niej się uspokoiliśmy
Zaczęliśmy nerwowo, Zagłębie momentami przeważało, ale awansowaliśmy i to jest najważniejsze
ie ma już żadnego problemu z żebrami. Nie czuję dyskomfortu. Nic mnie nie boli, więc wszystko ze zdrowiem jest dobrze. Cieszę się z powrotu do gry i tego, że mogę już pomóc drużynie, a nie tylko dopingować ją z trybun
Wierzę, że ten awans do finału nas podbuduje po porażkach. Do Łęcznej jedziemy po trzy punkty
Kiedy zacznę grać tak jak jesienią? Myślę, że już od soboty