Lukas Podolski: Czuję się Polakiem

Reprezentant Niemiec przyszedł na świat w Gliwicach, ale już jako dziecko wyjechał do Niemiec i po latach wybrał grę dla tego kraju. Z Polską mierzył się pięć razy. Na razie strzelił naszej reprezentacji dwa gole - oba w pamiętnym meczu na EURO 2008. Mamy nadzieję, że tym razem ani on, ani żaden z jego kolegów nie poprawi swojego bilansu bramkowego w drużynie narodowej.

Podolski wierzy, że faza grupowa EURO 2016 zakończy się pomyślnie i dla drużyny Niemiec, i dla Polski.

- My zajmiemy pierwsze miejsce w grupie, Polska drugie. To wymarzony scenariusz - mówi Podolski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Napastnik Galatasaray nie ukrywa, że mecze z Polską są dla niego wyjątkowe.

- Czuję wielkie emocje słuchając polskiego hymnu. W Polsce się urodziłem, tam jest Górnik Zabrze, tam jest moja rodzina. Zawsze czekam na mecze z Polską, bo jest superatmosfera. Na boisku daję z siebie wszystko, ale po meczu czuję się Polakiem. W domu rozmawiam po polsku - kończy Podolski.

Nie jest pewne, czy w dzisiejszym meczu doświadczony napastnik pojawi się na boisku. Joachim Loew obecnie stawia na innych piłkarzy i w spotkaniu z Ukrainą nie skorzystał z usług Podolskiego.