Łukasz Trałka: Lech wciąż ma o co grać

Łukasz Trałka: Lech wciąż ma o co grać
asinfo
Już tylko dziewięć meczów pozostało Lechowi Poznań do końca sezonu. - Nie rzucimy się teraz tylko na finał Pucharu Polski. Chcemy jeszcze powalczyć w lidze - mówi w rozmowie z oficjalną witryną poznańskiego Lecha Maciej Gajos. Pomocnik wierzy, że mistrz Polski zacznie grać nie tylko skutecznie, ale też efektownie.



Po dwóch ligowych porażkach lechici stracili piąte miejsce w tabeli i przed końcem sezonu zasadniczego nie wrócą już na tę pozycję.
- Nie oznacza to, że nie gramy już o nic z Górnikiem. Możemy zbliżyć się do miejsca premiowanego grą w pucharach. Mamy o co grać i jedziemy wygrać. Wiemy o tym, że kto złapie formę na ostatnie siedem kolejek ten może jeszcze dużo osiągnąć
Dalsza część tekstu pod wideo




- Też chcielibyśmy grać dobrze i wygrywać. Zdaje sobie sprawę z tego, że możemy to zrobić
- Rok temu złapaliśmy formę, ale nie było na to recepty. Czekamy na impuls. Może go dać jeden zawodnik albo cała drużyna. Cały czas mamy o co grać. Wchodzimy w decydujący moment sezonu i musimy się rozpędzić




- Czekamy na kolejnych. Cieszymy się z powrotu Karola, ale mamy jeszcze kilku chłopaków, którzy nie mogą nam pomóc
- Mam nadzieję, że gdy wrócą będzie nam łatwiej. Musimy poprawić swoją formę, jeśli myślimy o dobrym wyniku w lidze i zwycięstwie w Pucharze Polski

Przeczytaj również