Magiera: LM to święto. Gramy tam po 20 latach

Magiera: LM to święto. Gramy tam po 20 latach
YouTube
- Dużą wagę ma dla mnie debiut w Lidze Mistrzów UEFA. Rozpoczynam swoją pracę w dorosłej piłce właśnie w UEFA Champions League. Ale podchodzę do tego normalnie - powiedział Jacek Magiera, trener Legii Warszawa, przed wyjazdowym spotkaniem ze Sportingiem, cytowany przez oficjalną stronę internetową mistrzów Polski.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Chciałbym, aby drużyna była spokojna i wiedziała, że trener jest z nią oraz żeby wiedziała, że musi walczyć o to, by osiągnąć jak najlepszy wynik. Polska drużyna nie grała w tych rozgrywkach od dwudziestu lat, więc to jest święto. Naszym celem jest jak najlepsza gra




- Tydzień temu wstawałem o szóstej rano i jechałem do Sosnowca na trening pierwszoligowego Zagłębia, a teraz wstałem rano, by lecieć do Lizbony na mecz Ligi Mistrzów UEFA ze Sportingiem. To duży przeskok, z którego się cieszę. Będziemy robić wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Ostatnio nie miałem czasu i okazji na to, by zajmować się Sportingiem, bo pracowałem w pierwszej lidze, ale od tego jest sztab -








- Szatnię zastałem w dobrym stanie. Do dyspozycji mam wszystkich piłkarzy oprócz Michała Kucharczyka. Do Lizbony przyleciało 21 piłkarzy, z których wybierzemy jedenastkę, która najlepiej będzie w stanie powalczyć ze Sportingiem. W moim zespole każdy gracz jest ważny. Piłkarze, których nie zdecyduje się wystawić w jednym meczu, muszą wiedzieć, że dzięki ich ciężkiej pracy na treningach to może się zmienić. Muszą walczyć i być gotowi, by w każdej chwili pomóc drużynie. Taka jest moja filozofia -

Przeczytaj również