Małecki: Chwała "Miśkowi" za to, że uratował nam zwycięstwo

Pomocnik krakowskiej Wisły, Patryk Małecki zanotował pełne 90 minut w pojedynku z Ruchem Chorzów, wydatnie przyczyniając się do trzeciego gola dla krakowian autorstwa Rafała Wolskiego.


Dalsza część tekstu pod wideo


Wolałbym wygrać 3:1 i nie mieć tej nerwówki. Przy takim wyniku nie można zachowywać się nonszalancko z przodu, bo wiadomo, że Ruch lubi grę z kontry. Tak też właśnie zdobyli dwa gole. Musimy nad tym popracować, bo o ile stwarzamy sobie dużo sytuacji podbramkowych, o tyle w defensywie mamy wiele do poprawy -




- Poczuliśmy zbytni luz. Myśleliśmy, że mamy wszystko pod kontrolą, tworzyliśmy sobie kolejne sytuacje, lecz to Ruch zdobył kontaktowego gola. Sami zrobiliśmy sobie nerwówkę, ale chwała Miśkowi za to, że uratował nam zwycięstwo




Podchodzę do tego spokojnie. Przede wszystkim chcemy wyjść na boisko dobrze dysponowani, chcemy wygrać. A jak się ułożą inne wyniki nie od nas zależy. Potencjał Wisły jest zdecydowanie w górze tabeli i naprawdę fajnie byłoby rozegrać choćby derby. Przed nami jednak trudne spotkanie

Przeczytaj również