"Manchester United w Lidze Europy? Gra w niej to wstyd"

To duża niespodzianka, bo Manchester United był uznawany za faworyta grupy B. Gubił jednak sporo punktów - tylko jeden zdobył w dwumeczu z PSV Eindhoven, zremisował wyjazdowy mecz z CSKA Moskwa i przegrał z Wolfsburgiem.

Drużyna Louisa van Gaala do tej pory była krytykowana za grę w ataku, ale Ferdinand widzi sporo mankamentów także w defensywie.

- Jeśli na tym poziomie nie bronisz, to zostajesz za to ukarany. Widzieliśmy to w meczu z Wolfsburgiem. Piłkarze Manchesteru United nie mogą myśleć, że mieli pecha. Nie zasłużyli, żeby awansować do kolejnej rundy - komentuje Ferdinand.

Teraz "Czerwone Diabły" zagrają w Lidze Europy.

- Byłem w drużynie grającej w tych rozgrywkach. To powód do wstydu. Wtedy nie chce się nawet wychodzić z domu. Kibice patrzą na ciebie i myślą, że nie jesteś wystarczająco dobry, żeby grać w Lidze Mistrzów - mówi były kapitan Manchesteru United, który krytykuje obecny składem drużyny.

- Trzeba się poważnie zastanowić nad kadrą zespołu. Brakuje w niej szybkości i mocy, a teoretyczni liderzy w najważniejszych momentach nie biorą na siebie odpowiedzialności. Wszyscy patrzą po sobie, ale nikt nie daje przykładu swoją grą. W wielkich klubach jest przeważnie trzech-czterech takich zawodników, w Manchesterze United nie widzę teraz żadnego - kończy Ferdinand.