Media po faulu Glika: "Bandyta", "Brudny gest", "Tchórzliwy, sfrustrowany Polak"

Media po faulu Glika: "Bandyta", "Brudny gest", "Tchórzliwy, sfrustrowany Polak"
Shutterstock
Monaco przegrało z Juventusem rewanż półfinałowy Ligi Mistrzów 1:2. Goście przez cały mecz nie sprawiali wrażenia ekipy, która zdolna jest odrobić straty z pierwszego spotkania (0:2), w drugiej połowie pokazali też nieco frustracji. Najbardziej krytykowany jest Kamil Glik, którego faul na Gonzalo Higuainie spotkał się z oburzeniem.


Dalsza część tekstu pod wideo
W 73 minucie polski obrońca nadepnął na rywala (sytuację możecie obejrzeć TUTAJ). Sędzia nie dostrzegł tego wejścia, ale powtórki pokazały, że faul był ewidentny. Większość ekspertów jest zgodna, że defensorowi należała się czerwona kartka.


Włoska "La Stampa" pisze dziś o "fatalnym faulu", który jest niegodny piłkarza tej klasy. Wtóruje jej "La Gazzetta dello Sport", nazywając zachowanie reprezentanta Polski podłym. 


Dziennikarze serwisu tuttomercatoweb.com podsumowali Glika słowem "morderca", zaś w komentarzu na calciomercato.com czytamy o "tchórzliwym, nikczemnym Polaku, który był sfrustrowany wynikiem". Dziennikarz upomina się o surową karę na podstawie zapisu wideo, bo "dla piłkarskich bandytów nie wolno być pobłażliwym".


Prasa francuska nie jest dla piłkarza Monaco bardziej wyrozumiała. Prestiżowy "L'Equipe" nazywa zachowanie obrońcy "brudnym gestem". Również eksperci z innych krajów widzą zagranie Glika w jednoznacznym świetle: "kryminał" - pisze "Marca", "bestialskie zachowanie" - dorzuca "Daily Mail". 
Źródło: La Stampa/La Gazzetta dello Sport/tuttomercatoweb.com/calciomercato.com/L'Equipe/Marca/Daily Mail

Przeczytaj również