Media w Holandii: "Okradziony Ajax"

Media w Holandii: "Okradziony Ajax"
Shutterstock
Holenderskie media podsumowały wczorajszy mecz Legii z Ajaksem w ramach 1/16 finału Ligi Europy. Spotkanie, mówiąc delikatnie, nikogo nie zachwyciło, a najwięcej uwagi poświęca się błędom sędziowskim.


Dalsza część tekstu pod wideo
"Coś tam Ajaksowi wyszło, ale jeszcze więcej nie wyszło", pisze dziennikarz  "Volkskrant" Willem Vissers. I dopytuje, o co w tym wszystkim chodzi - gdzie nagle podziała się utalentowana młodzież klubu, czy bezbramkowy remis był wynikiem braku jakości piłkarskiej, a może tylko złego podejścia i zlekceważenia przeciwnika.


Z kolei  "De Telegraaf" pisze już w tytule "Okradziony Ajax" i narzeka, że pomyłka sędziego kosztowała gości zwycięstwo z cenną bramką, jaką drużyna zdobyłaby na wyjeździe. W artykule pojawia się też wypowiedź rozżalonego Kenny'ego Tete, który skończył zawody z czerwoną kartką i miał do sędziego pretensje o jeden z żółtych kartoników, jakie dostał.


"Voetbal International" zauważa, że potyczka z Ajaksem oznaczała dla Legii przerwaną passę 13 kolejnych meczów w europejskich pucharach z przynajmniej jedną strzeloną bramką. Dziennikarz chwali Jacka Magierę za zmiany, jakie przeprowadził po przerwie i podkreśla, że o awans piłkarzom z Amsterdamu będzie trudno.

Przeczytaj również