Menedżer Hull: Sędzia przeprosił moich piłkarzy za to, że uznał pierwszą bramkę Sancheza

Menedżer Hull: Sędzia przeprosił moich piłkarzy za to, że uznał pierwszą bramkę Sancheza
Cylonphoto/Shutterstock
Arsenal pokonał Hull City 2:0. Obie bramki zdobył Alexis Sanchez, ale pierwszą w wyjątkowo kontrowersyjnych okolicznościach. Menedżer i jeden z piłkarzy "Tygrysów" wyjawili, że sędzia Mark Clattenburg przeprosił ich za to, że uznał pierwsze trafienie Chilijczyka.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Sędzia Mark Clattenburg przeprosił moich zawodników za to, że uznał pierwszą bramkę Alexisa Sancheza - zdradził Marco Silva cytowany przez "The Independent".


O zachowaniu Marka Clattenburga opowiadał również jeden z graczy Hull, Andrew Robertson. - Arbiter przeprosił nas w przerwie meczu, mówiąc, że to było zagranie ręką, więc to oczywiste, że obejrzał tę sytuację na powtórkach i zobaczył, że się pomylił - powiedział.


- To zdarzyło się tak szybko, że była to wyjątkowo trudna sytuacja dla sędziego. Trochę mu współczuję. Koniec końców jednak ta sytuacja nas zabiła, ponieważ sądzę, że jeżeli udałoby się nam utrzymać wynik 0:0 do przerwy, to byśmy wyjechali stąd z jakimiś punktami - ocenił szkocki obrońca. 


- Clattenburg wyjaśniał nam, że nie był w stu procentach pewny, czy to było zagranie ręką. Oczywiście w tym momencie możemy się spierać i mówić, że nie powinien był uznać gola, jeżeli nie był pewny. Z drugiej strony mógł stwierdzić, że jeśli nie jest w stu procentach pewny tej sytuacji, to z pewnością musi uznać bramkę. Nie wszyscy arbitrzy potrafią przyznać się do błędu. To dobrze o nim świadczy, ale nic dla nas zmienia - zakończył.

Przeczytaj również