"Messi jest bohaterem i kozłem ofiarnym"

- Ludzie potrzebują kozła ofiarnego. Potrzebują też bohaterów. Messi występuje w obu rolach - zauważył były reprezentant Argentyny i dyrektor sportowy Realu Madryt.

Podobna krytyka spadła na Messiego rok temu, gdy Argentyna przegrała w finale mistrzostw świata z Niemcami. Powszechne jest oczekiwanie, że piłkarz Barcelony w końcu poprowadzi drużynę Albicelestes do wielkiego sukcesu. Argentyńczycy czekają na mistrzostwo świata od 1986 roku. Na własnym kontynencie nie wygrali od 1993 roku.

Valdano barwnie opisuje sytuację Messiego w reprezentacji Argentyny.

- Kiedy drużyna wygrywa, a Messi przyczynia się fantastyczna grą do sukcesu, to podchodzimy do ołtarza, żeby go czcić. Gdy drużyna przegrywa, idziemy do tego samego ołtarza, żeby złożyć z niego ofiarę - mówi mistrz świata z 1986 roku. 

Zwraca też uwagę, że w gruncie rzeczy Messi ma za sobą całkiem udany turniej: - W pięciu z sześciu meczów Copa America Messi został wybrany najlepszym piłkarzem. W finale jednak zagrał słabo, co uznano za główną przyczynę niepowodzenia Argentyny.

Valdano mówi, że nie jest łatwo sprostać rozbudzonym nadziejom całego narodu i porównaniom do Diego Maradony. - Messi musi wytrzymywać presję podobną do tej, która doprowadziła Ronaldo do zapaści przed finałem mundialu w 1998 roku. Przyczyny tego ataku nie zostały jeszcze wyjaśnione. Moim zdaniem to nerwy - kończy Argentyńczyk.