Michniewicz: Remis jest sprawiedliwy

– Odbyliśmy długą podróż, by zmierzyć się z Termaliką i chcieliśmy wygrać. Widzieliśmy, że do tej pory nikt nie zdobył tu nawet punktu. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nasi rywale zdobyli aż osiem goli w pierwszych połowach meczów, dlatego chcieliśmy przetrwać ten okres. Po przerwie nasza gra ożywiła się, dzięki wejściu Takafumiego Akahoshi'ego. Zastanawialiśmy się, czy nie wystawić go od początku, ale przez kilka dni nie brał udziału w treningach. Remis jest sprawiedliwy. Obie drużyny zasłużyły na zdobycie punktu - powiedział trener "Portowców".

Gola dla gości strzelił Adam Frączczak w 66. minucie meczu. Wyrównał Martin Juhar siedem minut przed zakończeniem podstawowego czasu gry.

Po spotkaniu, drużyna prowadzona przez Michniewicza zajmuje drugie miejsce w tabeli. Ma trzy punkty straty do Piasta Gliwice, który dzisiaj zmierzy się z Lechią Gdańsk. Termalica jest na szóstej pozycji w Ekstraklasie.