Michniewicz: w 5 minut zaprzepaściliśmy całą połowę

Michniewicz: w 5 minut zaprzepaściliśmy całą połowę
ASInfo
Trener Pogoni Szczecin Czesław Michniewicz na pomeczowej konferencji prasowej stwierdził, że jest zadowolony z wygranej oraz z bramki Patryka Małeckiego, która ustaliła wynik spotkania.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Jako trener drużyny gości byłem tutaj dwukrotnie. Z Jagiellonią Białystok prowadziliśmy 2:0. Spadła ulewa i zrobiło się 2:2. Z Polonią prowadziliśmy 1:0, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego i zrobiło się 1:1. Bałem się, że dzisiaj, gdy gospodarze wyrównali, czeka mnie to samo. Drużyna Podbeskidzia pokazała góralski charakter, a mówiłem, że po przerwie musimy uważać. Pięć minut, dwa gole i później niepotrzebne nerwy. W końcówce bałem się, że serce mi stanie




Dotąd cały czas graliśmy nieźle, ale nie strzelaliśmy bramek. Dzisiaj trafiliśmy trzykrotnie i to mogło być za mało, żeby wygrać. W I połowie pracowaliśmy bardzo dobrze. Wiedzieliśmy, jak chcemy grać, ale zabrakło pójścia za ciosem. W 5 minut straciliśmy to, na co pracowaliśmy całą połowę




Bardzo cieszę się z bramki Patryka. Na treningach było widać, że jest świeższy, stąd słuszny pomysł, by wystawić go od początku. Cieszę się, że teraz nikt nie będzie już liczył mu minut bez gola




Przeczytaj również