Michniewicz: Wisła nie ma farta

Michniewicz: Wisła nie ma farta
ASInfo
Pogoń Szczecin zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków w ramach 21. kolejki Ekstraklasy. Na przedmeczowej konferencji prasowej trener "Portowców", Czesław Michniewicz przyznał, że ten pojedynek będzie kluczowy w walce o czołową ósemkę tabeli.


Dalsza część tekstu pod wideo


Nie interesują nas ostatnie wyniki Wisły. Interesuje nas gra i potencjał tego klubu, a jest on duży. W ostatnich meczach mieli mało farta, bo kilka bramek dla przeciwników padało z pozycji spalonych. Mają w składzie utytułowanych zawodników. Guzmics jest reprezentantem Węgier, Mączyński podstawowym graczem reprezentacji Polski. Obaj mogą zagrać na Mistrzostwach Europy. Jest też kilku innych doświadczonych piłkarzy. Koncentrujemy się na grze Wisły, sposobie zdobywania goli i stwarzania sytuacji -




To ostatnie spotkanie przed przerwą dla nas i dla Wisły. Rywal jest nieco za nami w tabeli. Chcemy co najmniej utrzymać przewagę, a może i powiększyć. Wisła będzie jednym z naszych głównych rywali w walce o miejsce w czołowej ósemce. To istotny mecz - zaznaczył.



- W każdym pojedynku są momenty, gdy trzeba atakować i takie, kiedy trzeba się bronić. Jesteśmy gotowi na wszystko, także na stałe fragmenty. Być może zagra już Paweł Brożek, a to najgroźniejszy zawodnik Wisły. Ostatnio dłużej utrzymujemy się przy piłce, stwarzamy okazje po płynnych akcjach. Liczę, że to samo pokażemy w Krakowie. Dawno tam nie byłem i nie wiem, jak o tej porze wygląda płyta boiska. To też będzie miało znaczenie -




Część zawodników zostanie Krakowie, część wróci do Szczecina i stąd ruszy do domów. Pierwotnie mieliśmy zacząć treningi 5 stycznia, ale zapowiedzieliśmy zawodnikom, że każda wygrana to jeden dzień więcej urlopu dla nich. Na dzisiaj zaczynamy 6 stycznia, a mam nadzieję, że powalczą o jeszcze jeden dzień więcej wolnego

Przeczytaj również