Milik strzela na treningu, ale z Pescarą nie zagra [AKTUALIZACJA]

Milik strzela na treningu, ale z Pescarą nie zagra [AKTUALIZACJA]
Dmytro Larin / Shutterstock.com
Arkadiusz Milik już strzela gole. Co prawda na razie tylko na treningu, ale powrót reprezentanta Polski do pełni formy wydaje się tylko kwestią czasu.


Dalsza część tekstu pod wideo
W miniony czwartek Milik dostał zgodę od lekarzy na wznowienie treningów z pełnym obciążeniem. Nastąpiło to 97 dni po meczu Polska - Dania, w którym 22-letni snajper zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Tak szybki powrót do pełnej sprawności po bardzo ciężkim urazie jest uznawany za niezwykłe wydarzenie.


- Nie jestem zaskoczony tym, że Milik tak szybko powrócił do treningów z grupą. Ma w sobie wielką siłę fizyczną i mentalną. To bardzo silny psychicznie chłopak - mówi Alfonso De Nicola, szef sztabu medycznego Napoli, w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".


Milik trenuje już z całą drużyną, a na treningach może cieszyć się z pierwszych goli po powrocie na boisko. Film z jednym z jego trafień został opublikowany na profilach Napoli w portalach społecznościowych.




Wbrew medialnym zapowiedziom Milik nie znajdzie się w kadrze meczowej Napoli na niedzielny mecz z Pescarą. Według lekarzy włoskiego klubu, nasz napastnik na powrót do gry poczeka jeszcze kilkanaście dni. Niewykluczone, że trener Maurizio Sarri da mu szansę gry w meczu z Fiorentiną w Pucharze Włoch, który zaplanowano na 24 stycznia. 


[AKTUALIZACJA - 14:45]


To już oficjalne: Milik nie znalazł się w kadrze na mecz Napoli z Pescarą. W składzie jest jednak dwóch Polaków. Od pierwszej minuty zagra Piotr Zieliński, na ławce rezerwowych usiądzie Igor Łasicki.
Źródło: polsatsport.pl, Napoli

Przeczytaj również