Milik: Żyję z podań. Ostatnio o nie trudno

Artkadiusz Milik uważa, że Ajax Amsterdam ma problem ze stwarzaniem sytuacji podbramkowych. Odbija się to na dorobku bramkowym Polaka.


Dalsza część tekstu pod wideo
20-letni napastnik w dziewiętnastu meczach tego sezonu Eredivisie strzelił dziewięć goli i zaliczył siedem asyst.


- Ani to dramat, ani super wynik. Poczekajmy do końca sezonu. Bardzo chciałbym poprawić ten wynik. Ciężko jednak strzelać jeżeli nie ma się sytuacji. Nie kreujemy ich zbyt wiele - martwi się Milik w rozmowie z portalem Sportowefakty.pl.


20-letni napastnik nie wie, skąd biorą się ofensywne problemy Ajaksu, ale zapewnia, że mocno je odczuwa. Wszystko przez swój styl gry.


- Nie biorę piłki na środku boiska, nie drybluje rywali. Żyję z podań. Muszę na nie czekać. Ostatnio było o nie trudno - tłumaczy Milik.


Ajax po 21 kolejkach zajmuje drugie miejsce w tabeli Eredivisie. Prowadzące PSV Eindhoven ma o jeden punkt więcej. Rywalizacja o mistrzostwo Holandii zapowiada się pasjonująco.


- W PSV zawodnicy są starsi, ograni, regularnie występują w reprezentacjach. W tym mają nad nami przewagę - uważa Milik.
Źródło: sportowefakty.wp.pl

Przeczytaj również