Milinković-Savić: Nie myślę o przeprowadzce do Turynu

Milinković-Savić: Nie myślę o przeprowadzce do Turynu
asinfo
- Na razie nie myślę o przeprowadzce do Turynu. Koncentruję się na tym, by dobrze rozpocząć rundę wiosenną w Lechii. Do Włoch chcę wyjechać latem jako mistrz Polski - mówił Vanja Milinković-Savić, bramkarz Lechii Gdańsk.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Dużo się wydarzyło w mojej karierze w ostatnich tygodniach. Przepracowany obóz przygotowawczy z Lechią w Turcji, potem transfer do Torino, więc było tego naprawdę sporo. Teraz jednak koncentruję się już tylko i wyłącznie na tym, by dobrze rozpocząć rundę wiosenną w Lechii Gdańsk




- To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Pamiętam, że grając na konsoli w FIFĘ zawsze wybierałem włoskie drużyny. Rozmawiałem też sporo z moim bratem Sergejem, który gra na co dzień w Rzymie w Lazio i on pomógł mi w podjęciu decyzji. Jego zdaniem Włochy to dla mnie dobre miejsce, by móc rozwijać się jako bramkarz, biorąc pod uwagę specyfikę ligi czy styl gry




- Nie myślę o przeprowadzce do Turynu. Skupiam się bardziej na rywalizacji o miejsce w bramce Lechii. Doszedł mi groźny konkurent w osobie Dusana Kuciaka, ale nie zamierzam odpuszczać. Będziemy konkurować, a najlepszy z nas stanie między słupkami w meczach ligowych. A latem będę chciał wyjechać do Torino jako mistrz Polski z Lechią. Liczę, że ten plan uda mi się zrealizować
- zakończył.

Przeczytaj również