Morata: Kto nie chciałby grać w Realu?

Reprezentacja Hiszpanii pokonała w meczu towarzyskim Koreę Południową 6:1. Dwa gole strzelił Alvaro Morata, który jednak kilka chwil przed ostatnim gwizdkiem arbitra opuścił murawę z powodu kontuzji. Napastnik Juventusu Turyn powiedział, że nie jest to nic poważnego.

- Otrzymałem uderzenie i było mi ciężko. Myślałem, że sędzia doliczy trzy minuty. Zapobiegawczo zszedłem murawy

- Ważną rzeczą jest, że rozumiemy się coraz lepiej, nie patrzymy kto strzela gole. Jesteśmy zespołem. Poprawiamy nasz rytm gry, przygotowujemy się, aby być podczas mistrzostw w najwyższej formie -

- Jestem po prostu kolejnym zawodnikiem w drużynie narodowej. To był ciężki rok i nie mogę być zadowolony tylko z tego, że tutaj jestem. Chcę grać

- zaznaczył Morata.

Według doniesień mediów, 23-latka przed kolejnym sezonem będzie chciał z Juventusu odkupić Real Madryt. -

Moja przyszłość? Wszystko już powiedziałem, a wtedy pojawiły się doniesienia. Kto nie chciałby grać w Realu? Jednak pojawiły się też inne słowa, których nie wypowiedziałem. Koncentruję się na Euro, a co się wydarzy, to się wydarzy

- zakończył Morata.

Źródło: asinfo.

Morata: Kto nie chciałby grać w Realu?

Przeczytaj również

Dyskusja