Moskal: Statystki różnie można interpretować

Moskal: Statystki różnie można interpretować
asinfo
Cały czas mówimy o koncentracji na początku meczu. Są ważne momenty w piłce, a to jeden z nich. Statystki różnie można interpretować – przyznał w swoim ostatnim wywiadzie szkoleniowiec Pogoni Szczecin, Kazimierz Moskal.


Dalsza część tekstu pod wideo
Portowcy na ligowe boiska wrócą już 11 września (niedziela). Wówczas Granatowo-Bordowi zmierzą się na wyjeździe z Lechem. Pierwszy gwizdek arbitra nad stadionem w Poznaniu rozbrzmi o godzinie 15:30.


Czasami tak bywa, że traci się podstawowego zawodnika, który gra we wszystkich meczach, a potem dostaje kartki lub doznaje kontuzji. Wtedy wskakuje ktoś inny i zaczyna grać. Podobna sytuacja ma miejsce teraz. Zdajemy sobie sprawę, że Kuba Czerwiński był kluczowym zawodnikiem – powiedział były opiekun Wisły Kraków, cytowany przez "pogonszczecin.pl".


Takie jest życie, musimy iść do przodu, myśleć o tym, co nas czeka oraz szykować zawodnika, który będzie go w stanie zastąpić. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że stało się to w ostatnich godzinach okienka. Nie mieliśmy szans, żeby go zastąpić – kontynuował.


Cały czas mówimy o koncentracji na początku meczu. Są ważne momenty w piłce, a to jeden z nich. Statystki różnie można interpretować. Można powiedzieć, że to brak koncentracji, a ktoś inny uzasadni to inaczej. Nie przywiązywałbym do tego aż tak dużej wagi. Cieszę się natomiast, że w meczu z Cracovią zdobyliśmy gola w końcówce, bo to naprawdę ważne – dodał.

Przeczytaj również