Mourinho o porażce Chelsea: Śmieszne błędy

Mourinho o porażce Chelsea: Śmieszne błędy
Laszlo Szirtesi / Shutterstock.com
Kolejna gorzka pigułka dla Jose Mourinho. Chelsea przegrała na wyjeździe z FC Porto 1:2. Być może byłoby inaczej, gdyby sędzia Matheu Lahoz nie popełnił fatalnego błędu w końcówce meczu.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Wynik nie jest korzystny, ale uważam, że graliśmy dobrze. Drużyna zareagowała pozytywnie. Zrobiliśmy jednak śmieszne błędy. Drugiego gola straciliśmy w absurdalny sposób. Analizowaliśmy sposób, w jaki Porto rozgrywa rzuty rożne i byliśmy na to gotowi. Czasami popełnia się takie błędy i jest się za to karanym - powiedział Mourinho.


W ostatnich tygodniach Portugalczyk często krytykował swoich piłkarzy. Sugerował, że w składzie Chelsea nie ma już nietykalnych zawodników. Dał temu wyraz w meczu Porto, gdy posadził na ławce m.in. Edena Hazarda.


- Kiedy grasz katastrofalnie, to łatwo podjąć drastyczne decyzje. Kiedy grasz tak jak dzisiaj, to dużo trudniejsze - przyznał menedżer "The Blues".


W 90 minucie meczu kompromitujący błąd popełnił sędzia Matheu Lahoz z Hiszpanii, który nie podyktował rzutu karnego dla Chelsea po ewidentnym zagraniu ręką obrońcy Porto Ivana Marcano.


- Przykro widzieć tak wielki błąd w końcówce meczu. Należał nam się rzut karny. Szkoda, że arbiter, który sędziował dobrze, popełnił taki błąd - komentuje Mourinho.


Chelsea po dwóch kolejkach jest trzecia w grupie G Ligi Mistrzów. Przed nią, z jednym punktem więcej, są FC Porto i Dynamo Kijów.

Przeczytaj również