"Następnym razem przyniosę wam okulary"

"Następnym razem przyniosę wam okulary"
Rnoid / Shutterstock.com
Po porażce z Liverpoolem 1-3 menedżer Chelsea, Jose Mourinho, odmówił komentarza pomeczowego. Przed kamerami telewizyjnymi powtarzał tylko, że nie ma nic do powiedzenia. Ale jednak przemówił.


Dalsza część tekstu pod wideo
Portugalczyk ma sporo zastrzeżeń do pracy arbitra tego meczu, choć nie mówił o nich wprost.


- Są rzeczy, których nie mamy w swoich rękach. Przykład? Dwie minuty doliczonego czasu w pierwszej połowie. Tracimy bramkę po minucie i 35 sekundach tego czasu - stwierdził.


- A to, co się stało w drugiej połowie, to skutek pewnego kluczowego momentu. Cały stadion to widział. Piłkarze najwyraźniej. Czuli tę sytuację doskonale. Wszystko miało swoje konsekwencje - dodał.


O czym mówił? Dopytywany przez dziennikarzy stwierdził tylko:


- Na następną konferencję przyniosę wam ładne okulary. Może wtedy zobaczycie mecz w innym, lepszym świetle.


- Co wy sobie myślicie? Nie jesteście karani przez Federację Angielską. Ja będę, jeśli cokolwiek powiem - dodał.


Mourinho był również pełen współczucia do swoich piłkarzy:


- Jako profesjonaliści nie otrzymują tyle szacunku, ile powinni. Znalazłem ich w szatni smutnych i mam w sobie mnóstwo respektu wobec nich. Oni mają takie same uczucia, jak wszyscy - zakończył.

Przeczytaj również