Szczęsny zabrał głos ws. dalszej gry w reprezentacji Polski. Te słowa mówią bardzo wiele

Polski bramkarz błysnął umiejętnościami przede wszystkim w konkursie rzutów karnych. Obronił w nim strzał Daniela Jamesa. Jego parada dała biało-czerwonym zwycięstwo.

Szczęsny już wiele miesięcy temu zapowiedział, że po EURO 2024 zakończy reprezentacyjną karierę. Po meczu z Walią dał do zrozumienia, że nie zmieni tej decyzji.

- Może być ciężko namówić mnie na pozostanie - powiedział polski bramkarz w rozmowie z TVP Sport.

Zawodnik Juventusu ma przed sobą szósty wielki turniej w karierze. Najlepiej wspomina zapewne udział w mistrzostwach świata w 2022 roku, na których walnie przyczynił się do tego, że biało-czerwoni wyszli z grupy. Obronił wówczas dwa rzuty karne, w tym egzekwowany przez Leo Messiego.

Na nadchodzących mistrzostwach Polacy staną przed bardzo trudnym wyzwaniem. Zagrają w grupie z Francją, Holandią i Austrią.

- Budujemy coś nowego. Dzisiaj ja jestem tym bardziej doświadczonym, który już powoli z reprezentacją będzie się żegnał, ale mam nadzieję, że uda się to przełożyć na niewstydliwy występ na mistrzostwach Europy - podsumował Szczęsny.

33-latek zadebiutował w reprezentacji Polski w 2009 roku. Do tej pory rozegrał w jej barwach 81 meczów.