"Myślałem o nim". Probierz już wtedy mógł być selekcjonerem. Boniek zdradził szczegóły [WIDEO]

We wtorek reprezentacja Polski awansowała na EURO 2024. Biało-czerwoni po raz piąty z rzędu powalczą o mistrzostwo Starego Kontynentu.

Jednym z architektów awansu jest Michał Probierz, który pół roku temu przejął kadrę w kryzysie, a teraz świętuje z nią zwycięstwo w barażach o ME.

Jak się okazuje, 51-latek już kilka lat wcześniej mógł prowadzić reprezentację. Jak poinformował na kanale Meczyki.pl Zbigniew Boniek, obecny selekcjoner był brany pod uwagę w 2021 roku do zastąpienia Jerzego Brzęczka.

- Doszedłem do wniosku, że chcę zmienić trenera. Wtedy wydawało mi się, że muszę szukać tylko za granicą - zdradził.

- Ale szczerze mówiąc, myślałem też o Probierzu. Mam z nim bardzo dobre relacje. Michał był wtedy trenerem i wiceprezesem Cracovii, więc uznałem, że to jest za duże obciążenie i nie wracałem do tego tematu - powiedział.

- O Michniewiczu nie myślałem, w związku z tym doszedłem do wniosku, że chciałbym mieć zagranicznego trenera. Nie było to łatwe, ale uważam, że znalazłem znakomitego szkoleniowca, bo Sousa takim był. Gdyby nie miał pecha ze Słowacją, Krychowiak nie zrobiłby głupoty, to inaczej by to wyglądało. Potem jak odszedłem to jego relacje z PZPN-em były takie, jakie były. Nie ma co do tego wracać - podsumował Boniek.

Cytowany fragment od [15:20]: