Paulo Dybala: Nie mieliśmy szczęścia

Paulo Dybala: Nie mieliśmy szczęścia
Yuri Turkov / Shutterstock.com
We wtorkowy wieczór Sevilla FC wygrała przed własną publicznością z Juventusem Turyn 1:0 w meczu ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Napastnik Starej Damy Paolo Dybala jest przekonany, że ani on, ani jego koledzy na tę porażkę nie zasłużyli.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Jesteśmy rozczarowani takim rozstrzygnięciem, bo mieliśmy sporo okazji, by doprowadzić do wyrównania
- mówił Argentyńczyk w rozmowie z włoską telewizją.
- Mój strzał trafił w poprzeczkę, nie mieliśmy szczęścia. Sto razy wracałem myślami do tego uderzenia. Gdybym zdobył bramkę, to awansowalibyśmy z pierwszego miejsca
- dodał zirytowany.



Argentyńczyk wypowiedział się również na temat gry Alvaro Moraty.
- Jest świetnym zawodnikiem, ja nie muszę mu niczego doradzać. To był po prostu nieszczęśliwy moment dla niego. Piłka nie chciała wpaść do bramki, wierzę jednak, że niebawem się przełamie
- dodał snajper, a pytany o to, z kim najlepiej współpracuje mu się na boisku, odpowiedział dyplomatycznie:
- Dla mnie nie ma różnicy, czy gram obok Moraty czy Mandzukicia. Obaj mają różne cechy, ale z każdym z nich dobrze się rozumiem
.

Przeczytaj również